„Podstawy” – przesłanie Wielkiego Mistrza G:.L:.C:.S:.
Aktualna rzeczywistość, naznaczona groźbami i atakami terrorystycznymi, które pogrążyły we krwi nasz kraj, skłania nas, kolejny raz i jako skutek trwającego od kilku wieków rozłamu naszej cywilizacji, do pytania dotyczącego zasad naszego działania i zaangażowania osobistego, które potwierdzamy z całą mocą i siłą.
W swojej istocie Wolnomularstwo, które, od chwili powstania, było przez wieki nośnikiem głębokich idei społecznych, opiera się na zasadach tolerancji i szacunku, ale również na wymaganiach i dyscyplinie, które wpisują się w drogę osobistego doskonalenia i pojednania międzynarodowego. Nie jest kwestią przypadku, że Wolnomularstwo rozwinęło się szczególnie w czasach Oświecenia i wpłynęło na kształtowanie postępowych społeczności, na przykład inspirując powstanie Konstytucji Amerykańskiej, czy stworzenie takiego samego dla dziewcząt i chłopców systemu edukacyjnego, lub na oczyszczające rozdział państwa od kościoła (kościołów…), nakazując szacunek, względem siebie, obu tych instytucji.
Nie chodzi oczywiście o przekształcenie naszych świątyń w thing thanki, a już tym bardziej w komórki polityczne, bo czemu miałaby służyć praca nad naszym doskonaleniem, jeśli nie miałaby żadnego wpływu na działania prowadzone poza granicami Świątyni, w otaczającym nas świecie. Ograniczałaby się tylko do dawania przykładu! Dlatego też wobec zagrożenia, które narzuca nam rzeczywistość, my Wolnomularze, musimy być, bardziej niż kiedykolwiek, zjednoczeni i silni.
Nie jest to sprzeczne z ideą rozwijania, w każdej z naszych Obediencji, specyficznej i odrębnej tożsamości opartej na historii, osobistych przekonaniach i wartościach jej członków.
Założenia, które uzasadniły powstanie Wielkiej Loży Kultur i Duchowości (G∴L∴C∴S∴), a było to ponad 14 lat temu (2 razy 7), wydają się być aktualne bardziej niż kiedykolwiek.
Uznając istnienie Siły Najwyższej (według tradycji Wielkiego Architekta Wszechświata) G∴L∴C∴S∴ nie faworyzuje żadnych przekonań, żadnej formy kultu, ani żadnej religii. Wręcz przeciwnie, przyznaje im wszystkim głęboki szacunek, nawet ruchom nieformalnym, co stanowi fundament postawy laickiej i oznacza, że droga doskonalenia się jest wpisana w naturę ludzką.
Co mogą zaproponować wchodzącym w życie młodym ludziom, społeczeństwa ogarnięte duchem konsumpcjonizmu i materializmu, dla których pozory i manipulacja (obraz i uwodzenie) stanowią jedyną referencję? Jakiej mogą udzielić odpowiedzi na ich naturalną potrzebę szukania ideału, przekraczania swojego ja, współdziałania i radości, której szukają i której oczekują? Nie należy się dziwić, że obecnie tak łatwo dają się uwieść i zamknąć przez żałosnych naganiaczy do sztucznego raju, i stają się pełni nienawiści, pozbawieni tolerancji, aż w końcu zostają terrorystami.
Koedukacja, która wyróżnia G∴L∴C∴S∴ jest wyrazem nie tylko naszej woli, aby na równi szanować mężczyzn i kobiety, podobnie zresztą jak wszystkich Wolnomularzy, ale również wyrazem chęci do jej realizacji w życiu Loży i podczas Prac. Widzimy, zatem, że problem realnej równości płci jest jedną z kwestii stawianej społeczeństwom, religii, jako takiej, i częściowo, w sposób szczególny islamowi.
Nie dajmy się zwieść, obecny konflikt jest podsycany przez szaleńców i barbarzyńców, wobec których nasze społeczeństwo jest częściowo bezbronne, bo ten konflikt nie ma nic wspólnego z duchem dużej większości wierzących muzułmanów we Francji. Opiera się natomiast na interpretacji niektórych tekstów i na reakcyjnej teorii ideologicznej, przytłaczającej i sekciarskiej, przed którą musimy wszelkim sposobami się bronić, ponieważ są one sprzeczne z wartościami Republiki.
W tym celu musimy znaleźć inspirację w ideologii Oświecenia, żeby wrócić do tematów dawno zamkniętych, które już w przeszłości nastręczały sporo trudności i nadać należne miejsce Cezarowi i religiom, szanując wiarę każdego z nas i unikając bezsensownych potyczek.
My Wolnomularze, opierając się na Tradycji wielu kultur i cywilizacji, które istniały już wcześniej, czerpiąc z przykładów naszych poprzedników, powinniśmy zachęcać do zachowania koniecznego dystansu, tak aby rozsądek górował nad emocjami, działać z otwartością ducha, niezbędną do zaakceptowania różnic i determinacją w popieraniu wartości, które zamiast ludzi niewolić, mają wyzwalać.
Bądźmy zdolni odpowiedzieć na ślepy radykalizm oświeconym humanizmem, który prowadzi nasze działania.
W nowym roku masońskim, życzę Wszystkim owocnej pracy.
Marcel Laurent
Wielki Mistrz Założyciel G:.L:.C:.S:.
No Comments