Wolnomularstwo i Stopnie
Mimo, że Wolnomularstwo zorganizowane istnieje od dwustu dziewięćdziesięciu lat, brakuje nam holistycznego spojrzenia na historię instytucji wolnomularskich, relacji miedzy nimi oraz między jej rożnymi odłamami. Gdy badamy kontekst socjologiczny rozwoju społeczeństwa wolnomularskiego wraz narodzinami i rozwojem Rytów nazywanych « Wysokimi Stopniami » zauważamy, że określenie to zakłada progresywną gradację wiedzy masońskiej. Możemy jednak powiedzieć, że te relacje nigdy nie były określone.
« Wyższe Stopnie » zaczęto praktykować w Anglii dość późno, mimo że Wolnomularstwo spekulatywne powstało tam w latach dwudziestych XVIII w. Zostały one wymyślone i rozprzestrzenione, szczególnie we Francji i w innych krajach Europy kontynentalnej, w połowie XVIII wieku.
Wolnomularstwo jako instytucja charakteryzuje się fundamentalną zasadą, której najważniejszą cechą jest zdolność do adoptowania się w bardzo różnych środowiskach społecznych i politycznych. Na początku w Anglii – w Londynie, a następnie stopniowo w Bristolu i w innych ważnych miastach, Loże Związku Wolnomularskiego, gromadziły członków burżuazji, kupców, handlarzy i rzemieślników.
Loże tego okresu działają w miastach i uczestniczą w jego życiu. Podstawową motywacją jest wzajemna pomoc, zwłaszcza w społeczeństwie gdzie nie istnieje ani ubezpieczenie społeczne w razie choroby lub wypadku, ani renta, a długi prowadzą od razu do więzienia. Ta wzajemna pomoc ujawnia się wewnątrz swoistych grup, w tym Lóż Wolnomularskich, partycypacją wszystkich członków w Funduszu Solidarności, zarezerwowanego tylko dla członków opłacających składki. Struktura wewnętrzna lóż jest kopią licznych instytucji protestanckich, które przez ponad wiek wypracowały procedury zarządzania wewnętrznego, stosowania zasad solidarności i popierania własnych członków.
Początki były bardzo różne , na przykład u Hugenotów – ofiar odwołania Edyktu Nantejskiego, w Kościołach Kalwińskich z Walonii, u ofiar prześladowań hiszpańskich w Niderlandach, tzw. Kongregacjach purytańskich – lecz wszystkie one przesiąknięte były, w różnym stopniu, poczuciem równości leżącej u źródeł kalwinizmu. Stworzenie przez pierwsze loże procedur wewnętrznych, przyjęcie i wprowadzenie określeń oraz legend starotestamentowych powiązanych z praktykami społecznymi wykorzystywanymi w danym kraju, ukonstytuowały w dwóch pierwszych dekadach XVIII wieku, strukturalne bazy swoistych rytuałów masońskich.
Początkową podstawą jest: praca dobrze wykonana, obowiązująca zawsze moralność kalwińska i solidarność uczestniczących przy jednoczesnym respektowaniu porządku społecznego. Powołanie się na Stary Testament w celu oceny, czy praca została dobrze wykonana, jest oczywiste w kraju gdzie znajomość Biblii jest powszechna, jest oczywiste także uczynienie Króla Salomona Mistrzem Świątyni duchowej. Natomiast nawiązanie do narzędzi używanych symbolicznie w sensie moralizującym, potwierdza ich związki wymyślone i legendarne z dawnym i respektowanym zawodem. W tym kontekście zwrócono uwagę na manuskrypty angielskie nazywane „The Old Charges”.
Słowo „charges” znaczy w języku wolnomularskim ciągle używanym, „instrukcje”, dokumenty procedur umożliwiających przyjmowanie wolnomularzy. Te „Dawne instrukcje” definiują prawa i obowiązki masonów operatywnych lub robotników, w przeciwieństwie do wolnomularzy, którzy są spekulatywnymi i członkami lóż przed 1717 rokiem, albo pochodzącymi bezpośrednio lub pośrednio z pierwszej Wielkiej Loży Anglii po 1717 roku. Słowo „franc-mason” znajdujemy w tekstach sprzed 1717, one określają zawsze osobę, a nigdy instytucję, gdyż jako taka nigdy nie istniała. Te „Dawne instrukcje” gwarantują kandydatom i asystującym, że przyjęcie było zgodne z dawnymi zwyczajami. One nie pochodzą, jak wiemy dzisiaj, od Gildii lub innych organizacji zawodowych istniejących oficjalnie. Aktualnie istnieje ponad sto kopi tych „Dawnych Instrukcji”, które nie są pierwszymi czy prymitywnymi formami rytuałów wolnomularskich. Jest ważne byśmy zwracali uwagę na wyrażenie angielskie „making a mason” co znaczy „stworzyć masona”, natomiast słowo inicjacja pojawi się dużo później.
Tak wygląda struktura Wolnomularstwa w Anglii u swoich początków. W okresie pierwszych dwudziestu pięciu lat Wolnomularstwa zorganizowanego, to znaczy po 1723 roku, daty publikacji pierwszej „Księgi Konstytucji”, odnosi się wrażenie, że rytuał wolnomularski się ustabilizował i w Anglii nie znajdujemy żadnych śladów tak zwanych „Wyższych Stopni ” przed 1770 r. Fundamentem Wolnomularstwa angielskiego nie jest refleksja symboliczna, ale ciągle moralizująca i opiera swoje podejście intelektualne na analogiach biblijnych. To William Preston (1742-1818) wprowadził w ostatnim kwartale podejście symboliczne, które miało wpływ na całe Wolnomularstwo angielsko-saksońskie.
A wręcz przeciwnie w latach 1725-1735, kiedy Wolnomularstwo zostało eksportowane na początku do Francji skąd rozprzestrzeniło się na całym Kontynencie, przekształca się w kontakcie ze społeczeństwem gdzie struktury relacji socjalnych są całkowicie inne niż w Anglii. Tu musimy zwrócić uwagę na posiadaną przez Wolnomularstwo angielskie „Księgę Konstytucji”, która definiuje i ujednolica relacje pomiędzy wolnomularzami i ich lożą, co łączy loże z Wielka Lożą, z ich uprawieniami i obowiązkami wzajemnymi. Lecz jeżeli chodzi o rytuał to „Księga Konstytucji” o nim milczy, jedynie w Regulaminach Generalnych jest zalecane by rytuały były podobne dzięki wizytom dwustronnym członków różnych lóż. Otóż w czasie przejścia do Francji i innych krajów żaden tekst pisany rytuału nie został przekazany. Wielka Loża uważała, że przekazywanie ustne, które jest regułą w Anglii jest znane i stosowane we wszystkich innych krajach. Ale kiedy były instalowane pierwsze loże we Francji to posługiwano się jedynie tekstami zapamiętanymi ze wszystkimi możliwościami pomyłek w czasie bezpośredniego tłumaczenia. Dodatkowo z powodu braku „Księgi Konstytucji” odnoszącej się do związków pomiędzy wolnomularzami, lożami i Wielkimi Lożami, musiały być stworzone od nowa i zaadaptowane do potrzeb w różnych krajach gdzie Wolnomularstwo jest praktykowane. W odłamie społeczeństwa francuskiego i polskiego gdzie Wolnomularstwo weszło i rozprzestrzeniło się, obce są wszystkie formy równości różnych sfer, a mówiąc szczerze, ich nie interesowała instytucja proponująca reprezentowanie robotników budowlanych nawet doskonale wykwalifikowanych i pracujących pod egidą Salomona.
Pochodzenie robotnicze proklamowane przez Anglików, nie miało żadnych szans zaspokojenia aspiracji wolnomularzy francuskich i z innych krajów Kontynentu. Społeczeństwo XVIII wieku było zasklepione w swoich kastach, które naturalnie się spotykały ale nie mieszały się, dlatego było potrzebne Wolnomularstwu Kontynentalnemu zaadoptowanie się do struktur socjalnych tych krajów. Rozwiązaniem zaakceptowanym było dorzucenie do trzech stopni przybyłych z Anglii, serię stopni z tytułami odzwierciedlającymi pozycje socjalne członków. Jest to jeden z licznych aspektów trudności instalacji Wolnomularstwa w Europie.
W latach 1730-tych w Anglii nie ma cenzury prasy, druków, a stowarzyszenia zakładają się jak chcą, tolerancja religijna jest totalna, za wyjątkiem paru przypadków, prześladowań religijnych nie ma od końca XVII wieku, kiedy zrozumiano, że różnorodność religijna nie jest groźna dla bezpieczeństwa państwa. Tak więc spotkania wolnomularzy, lub innych stowarzyszeń, nie potrzebują żadnych pozwoleń i nie ma żadnych kontroli. Tak zwany „sekret” wolnomularski jest rzeczą prawowitą i nikt nie podejrzewa tak godne stowarzyszenie o spisek lub działalność wywrotową. Wyobraźmy sobie jaką ilość problemów musieli rozwiązywać pierwsi organizatorzy lóż we Francji lub w Polsce. Pomiędzy tymi przeszkodami, w krajach zdominowanych przez Kościół katolicki, najważniejszym jest właśnie sekret masoński. Z powodu jakości pierwszych członków, działalność wywrotowa została odrzucona, i pomimo zaprzeczeń, podejrzenia ciągle istniały, a sekret spotkań wolnomularskich musiał wobec władz kościelnych lub cywilnych ukrywać elementy nieakceptowane przez religię, co zostało bardzo szybko potwierdzone przez Bullę Papieską 28 kwietnia 1738 (1) roku , ale co nie zostało potwierdzone przez Parlament paryski i nie było stosowane we Francji ale w innych krajach tak, jak np. w Turcji, gdzie sułtan posłuchał papieża i zakazał działania lożom wolnomularskim.
W tym samym czasie autor wolnomularski, którego poprzednie pisma pokazywały, ze respektował ortodoksję katolicką najbardziej ekstremalną, kawaler orderu Saint-Lazare, Andrew Michel Ramsay /1686-1743/ wymyślił nowe pochodzenie Wolnomularstwa. Rozwiązanie to spodobało się, gdyż stwierdził, że zostało sprowadzone na Zachód przez Templariuszy z Ziemi Świętej.
Droga do rozwoju została szeroko otwarta. Wolnomularstwo nie jest juz instytucją robotników gdyż ma przodków szlachetnych i dlatego pierwsze „Wysokie Stopnie” powstały wzorując się na społeczeństwie cywilnym ze swoją drabiną relacji podporządkowania. Jednakże z zasadniczą różnicą. W Wolnomularstwie pozycja, stopień i funkcja są przyznawane oficjalnie, według zasług, a nie tylko za urodzenie. Co za honor! dla Mistrza Stolarza, który zostaje mianowany na przykład RYCERZEM WSCHODU I ZACHODU i to tylko dzięki swojej pracy. Dlatego Wolnomularstwo stało się związkiem gdzie senne marzenia stają się realne. Po co „Wyższe Stopnie”? Można odpowiedzieć, że jest to przedłużenie naturalne i bezpośrednie trzech pierwszych stopni wolnomularstwa niebieskiego kończącego się na Mistrzu.
Wielki znawca wolnomularstwa Claude Guérillot napisał.
Separacja pomiędzy jak się mówi „lożami niebieskimi” i „Wysokimi stopniami” jest herezją inicjacyjną . Ten który zatrzymuje sie w 3-im stopniu może twierdzić ze dostał całość inicjacji wolnomularskiej , zostaje ciągle ignorantem w stosunku do tego Hirama Architekta, który uważa się za niego, od momentu symbolicznej reinkarnacji w nim. Nigdy nie będzie wiedział co znaczą „słowa zastąpione” i zostanie niestety „inicjowanym nie kompletnie” .
(1) – Dwa lata wcześniej były zakazane w Holandii, w Republice Genewy, w miastach hanzeatyckich Hamburga i nawet w krajach o różnych religiach: w protestanckich (Holandia, Genewa, Hamburg, Berno, Hanower, Szwecja, Gdańsk i Prusy) w innych katolickich (Neapol, Hiszpania, Wiedeń, Louvain, Bawaria, Sardynia i Monako), a nawet mahometańskie jak wspomniana Turcja.
B.: Henryk Wierniewski
Obraz tytułu: Salvator Rosa, Pejzaż z Jakubowym Snem (olej na płótnie, 1665)
No Comments